UE z perspektywą patrzy na Polskę

0
1358
views

W Unii Europejskiej to Polska zyskuje opinię kraju solidnego, mówi w wywiadzie dla „Polski The Times” komisarz UE do spraw budżetu Janusz Lewandowski.

Nawiązując do obecnego kryzysu finansowego w niektórych krajach Wspólnoty, przypomina, „jak silne po rozszerzeniu Unii Europejskiej były uprzedzenia wobec wschodniej Europy. Jeszcze w roku 2008 dały mocno o sobie znać, gdy spekulowano, że amerykański kryzys przyjdzie do starej Unii ze wschodu, dotkniętego ucieczką kapitału(…). Dziś obraz jest skrajnie odmienny.
Patrzy się z nadzieją na Skandynawię i na nowe kraje, które sobie radzą(…). Widzi się w nas lepszych kandydatów do strefy euro niż niektóre kraje z południa Europy”.

Zdaniem rozmówcy dziennika – „Euro to trwający już 10 lat eksperyment bez precedensu w skali światowej. Nigdy wcześniej nie było waluty bez państwa, czyli w pewnym sensie bezpańskiej. Ale dała ona Europie olbrzymie korzyści. W latach 2007-08 różnice w oprocentowaniu obligacji w poszczególnych państwach Wspólnoty nie przekraczały 0,25 proc.(…).
Mocniejsi udzielili swej wiarygodności słabszym, co w połączeniu z funduszami unijnymi pracowało na ich rozwój i awans cywilizacyjny. Z kolei mocni uzyskali stabilny i chłonny rynek eksportowy (…). Tak więc Euroland był obszarem wspólnych wygranych. Kryzys grecki mocno tym procesem zachwiał”.

Lewandowski uważa, że „warunki wprowadzania wspólnej waluty zostały jasno określone i była w nich mądrość ekonomiczna: nie zadłużać się na przyszłość, zachowywać dyscyplinę budżetową, słowem, dbać o zdrowe finanse publiczne.
Problem w tym, że tolerowano łamanie tych reguł. Teraz trzeba sięgnąć konsekwentniej zarówno po kij, jak i po marchewkę – wbudowane także w budżet europejski.

Więcej NA PAP