"Gazeta Pomorska": Bydgoszczanie liczą, że będą mogli wreszcie wziąć sprawy w swoje ręce. Szybko rośnie liczba podpisów pod listą poparcia dla referendum w sprawie likwidacji straży miejskiej w naszym mieście.
Akcja bydgoskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy wydaje się nabierać rozpędu. Pomysł likwidacji straży miejskiej spotyka się z coraz szerszym poparciem.
Politycy partii Janusza Korwin-Mikkego uzasadniając swoją inicjatywę podnoszą m.in. argumenty ekonomiczne. Utrzymanie straży miejskiej kosztuje rocznie bydgoskich podatników prawie 14 milionów złotych.
Mundurowi "odwdzięczają" się natomiast mandatami, które mają przynieść miastu w tym roku wpływy w wysokości 3 mln zł. Pieniądze zaoszczędzone dzięki likwidacji straży miejskiej, Nowa Prawica chciałaby przeznaczyć na dofinansowanie policji oraz spłatę zadłużenia miasta.
Piotr Wiśniewski
Więcej na: Gazeta Pomorska