TMMB: Gra toczy się o duszę średniowiecznej Bydgoszczy. KPSW: To okazja do odbudowy dawnych murów miejskich. Józef Kędzierski: To zemsta współczesnych urbanistów i konserwatorów zabytków.
Trzy kondygnacje, 12 metrów wysokości, elewacja ceglana z piaskowca i szklana. Tak widzi parking Pod Blankami jej projektant. Dziś – inne wersje.
Przeczytaj także:Bydgoszcz. Parking Pod Blankami – tak. Ale taki, żeby się go nie wstydzić
Głos zabrało Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy:
"Z niepokojem obserwujemy mnożące się jak grzyby po deszczu pomysły na zabudowę bydgoskiej starówki. Najpierw była "Kaskada” pasująca do Starego Rynku jak rzep do psiego ogona, potem hotel Holiday Inn, który zniszczył średniowieczne grodzisko z połowy XI w., po czym projekt szklanych potworków, które miały zdominować zachodnią pierzeję Starego Rynku.
Teraz nadeszła pora na wciśnięcie monstrualnego parkingu między ul. Pod Blankami a relikty murów obronnych. Nawet jeśli taki parking jest potrzebny, nie może szpecić miasta. Gra toczy się bowiem o rzeczy wiele ważniejsze. O duszę średniowiecznej Bydgoszczy.
Więcej na: pomorska.pl