Policjant z Miami zastrzelił nagiego kanibala, który tuż przy jezdni… jadł twarz innego nagiego mężczyzny – donosi „The Miami Herald”. Policjant był zmuszony oddać sześć strzałów w stronę napastnika.
26 maja, około godziny 14 lokalnego czasu policjant z Miami zauważył nagiego mężczyznę pochylającego się nad bezwładnie leżącym innym nagim mężczyzną. Gdy funkcjonariusz spostrzegł, że pochylający się mężczyzna je twarz swojej ofiary, która nie dawała znaków życia. Policjant nakazał napastnikowi wstać. Ten jednak zignorował słowa funkcjonariusza.
Policjant z Miami zdecydował się postrzelić napastnika, ten jednak kontynuował zjadanie twarzy nieprzytomnego mężczyzny. Według świadków zdarzenia, policjant oddał w sumie sześć strzałów, zabijając nagiego kanibala.
Twarz ofiary napastnika była do połowy zjedzona. Mężczyzna został odwieziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak podaje policja z Miami, prawdopodobnie był on bezdomny – pisze „The Miami Herald”.
– Kazałem mu odejść, ale on nie zareagował i dalej jadł twarz drugiego mężczyzny – powiedział po zdarzeniu świadek makabrycznej sceny, Larry Vega, który natychmiast zawiadomił policję. – Gdy policjant nakazał mu wstać, mężczyzna tylko podniósł swoją głowę, u jego ust wisiały strzępy mięsa. Warknął i kontynuował zjadanie twarzy drugiego mężczyzny – relacjonował Vega. – To była jedna z najokropniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem – dodał.
Zdaniem policji, nagi kanibal mógł cierpieć na psychozę amfetaminową, która objawia się urojeniami i halucynacjami wynikającymi z używania amfetaminy lub metamfetaminy.