Na całym świecie wartość rynku hazardowego wynosi około 20 mld dolarów. W Polsce jest to mniejsza kwota, ale polski rynek hazardu rośnie w tempie 20% rocznie i sięga kilkuset milionów złotych rocznie.
W aktualnej sytuacji prawnej w Polsce hazard online jest zakazany, z tymże żadna instytucja państwowa nie jest w stanie tego wyegzekwować. Urząd skarbowy jest bezradny wobec internetowych firm hazardowych, bowiem są one zarejestrowane w innych krajach Unii Europejskiej – Anglii, Niemczech, na Malcie, a takie firmy mogą liczyć na obronę ze strony samej Komisji Europejskiej. Mimo zakazu Polacy coraz częściej grają w sieci. W rzeczywistości bowiem nie mają się czego obawiać.
Aktualna sytuacja prawna wystawia na pośmiewisko państwo. Internetowi bukmacherzy, u których można obstawiać wyniki meczów, sponsorują naszą narodową reprezentację piłkarską. W końcu dlaczego część spotkań w ramach przygotowań do Euro 2012 Polacy zagrali w Austrii przy pustych trybunach?
Tylko po to, aby na bandach okalających boisko mogły przewijać się reklamy bukmacherów…
Sytuacja polskiego rynku hazardowego po wprowadzeniu obecnej ustawy sprawiła, że naziemne salony i kasyna musza płacić ogromne podatki, przez co mają spore problemy, a internetowe firmy mogą kwitnąć, gdyż ręka naszego fiskusa ich nigdy nie dosięgnie. Miejsce naziemnego biznesu hazardowego zajmują powoli kasyna i bukmacherzy działający w sieci.
Każda gra kasyno .przynosi czyste zyski w sytuacji, gdy nie ma podatków. Taka sytuacja sprawia, że polscy operatorzy są bez szans w starciu z zagraniczną konkurencją, która dodatkowo wykorzystuje już … nowe technologie mobilne i zyskuje ogromną przewagę.
„Branżą hazardową rządzą skomplikowane mechanizmy, żeby dobrze uregulować tę dziedzinę, potrzeba eksperckiej wiedzy. A nową ustawę w ciągu dwóch miesięcy napisali ludzie, którzy nie mieli z tym rynkiem nic wspólnego – podsumował obowiązujące prawo Marcin Peterlik, ekonomista Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Polacy muszą poczekać na zmianę prawa, która jest oczywiście nieuchronna.
Europa podąża w innym kierunku. Państwa przyznają odnawialne co roku licencje dla zagranicznych kasyn online, dzięki czemu zamiast podatków do budżetu wpływają opłaty licencyjne – niejednokrotnie większe od prognozowanych wpływów z podatków. W ten sposób hazard jest pod kontrolą państwa, budżet dostaje potężny zastrzyk pieniędzy, a obywatele nie musza martwić się, czy gra w kasyno microgaming nie zaprowadzi ich przed oblicze sądu.