W województwie kujawsko-pomorskim ponad 30 poradni specjalistycznych utraciło swoje kontrakty z NFZ. Do takich zdarzeń doszło na skutek kontroli Funduszu w różnych punktach lecznictwa.
Jedną z główniejszych oraz częstych przyczyn rozwiązania kontraktu było naruszenie zasad pracy bądź braku lekarza na miejscu w przychodni, który akurat w tym czasie powinien mieć dyżur.
Oczywiście kontraktów nie odebrano całym poradniom, ale jedynie tym oddziałom, w których doszło do drastycznych naruszeń zasad.
Niektórzy szefowie danych oddziałów nie zgadzają się z decyzjami NFZ uważając je za zbyt pochopne.
Zd24.pl