Dla przeciętnego człowieka sesja egzaminacyjna znaczy tyle co okres między pierwszym a ostatnim egzaminem, który przypada na zakończenie każdego semestru w roku akademickim. Czym jednak jest sesja dla samych zainteresowanych – studentów?
Absolwenci wyższych uczelni wspominają sesję jako okres wzmożonej nauki i stresu. Był to dla nich czas, który spędzali na czytaniu książek i przygotowywaniu się do zaliczeń.
Obecnie większości studentów również poświęca okres między jednym a kolejnym egzaminem na naukę. Studenci wyższych uczelni w Warszawie podkreślają, że z sesją wiążą się nieprzespane noce i wzmożone spożycie kawy.
Stres, który temu towarzyszy rozładowują dopiero po zakończeniu egzaminów. Są jednak i tacy, dla których sesja jest szczególnym czasem nie ze względu na zaliczenia, lecz na możliwość zabawy. Jak wiadomo w czasie egzaminów nie ma zajęć dydaktycznych.
Oznacza to brak konieczności porannego wstawania, co pozwala imprezowiczom spędzać całe noce w klubach i barach. Jak radzą sobie oni z egzaminami?
Zapytane o to studentki UW odpowiedziały, że poświęcają na naukę noc przed samym egzaminem, albo że uda im się coś ściągnąć. Pytałem również jak ich znajomi – ci, którzy walczą o stopnie- radzą sobie z nauką w czasie sesji. Dowiedziałem się, że przede wszystkim wspomagają się kawą, ale nieobce są im także inne środki. Za niemałą pomoc uznają też internet. Jest on miejscem gdzie można znaleźć informacje na każdy temat w przystępnej formie.
Studenci są bardzo kreatywni. Potrafią radzić sobie z różnymi problemami, a co do sesji – sesja zawsze istniała i pewnie zawsze będzie istnieć na wyższych uczelniach, a ilu studentów tyle sposobów na jej przeżycie.
M. Rainka
