Wczoraj w nocy ok. godziny 3.00, 86 – letnia pacjentka wypadła z okna oddziału neurologicznego na wysokim parterze szpitala im. Jonschera w Łodzi.
Kobieta spadła na chodnik z wysokości około 4 metrów. Staruszkę próbowano reanimować, ale okazało się to bezskuteczne. Około godziny 3.30 lekarz dyżurny stwierdził zgon.
Kobieta trafiła na oddział neurologiczny dnia 27 grudnia z podejrzeniem udaru. Rzeczniczka szpitala poinformowała, że 86 – latka leżała w pobliżu dyżurki pielęgniarek. Kiedy w okolicy godziny 3.00 personel udał się na obchód, pacjentka spała.
Po kilku minutach pielęgniarka usłyszała hałas dobiegający z korytarza. Zastała tam puste łóżko oraz otwarte na oścież okno. Sprawę bada prokuratura.
Blanka Rogowska