Rząd przyjął oficjalną koncepcję przestrzennego zagospodarowania kraju do 2030 roku. Dla Torunia to doskonała informacja. Plan zakłada bowiem utworzenie metropolii bydgosko-toruńskiej.
Należy przypomnieć, że Bydgoszcz zabiegała o samodzielne utworzenie aglomeracji, decyzja rządu położyła kres spekulacjom. Status metropolii to nie tylko prestiż ale konkretne wsparcie finansowe dla regionu, szansa na nowe inwestycje i szeroko pojęty rozwój obszaru. Rozporządzenie o ośrodkach metropolitalnych to dopiero wstępne ustalenia, w najbliższych latach rozegra się batalia o palmę pierwszeństwa w aglomeracji bydgosko-toruńskiej.
Obywa miasta będę się starać o pozycję wiodącego ośrodka. Lokalne antagonizmy nie powinny jednak zaważyć na owocnej współpracy Bydgoszczy i Torunia, skorzysta na tym z pewnością cały rejon.
Dominika Majewska
Nie koniecznie, najlepiej niech powstanie 1000 metropolii, ale po co.
Chodzi o to aby szanse jako stwarza ten program był jak najlepiej wykorzystany a wspólna metropolia daje wtedy szanse dla całego regionu.