Wielki Varsavianista – pamięci Olgierda Budrewicza

0
1324
views

Odszedł od nas Olgierd Budrewicz. Człowiek wielkiego serca – serca, które poświęcił swoim pasjom, miłościom i Warszawie.
Olgierd Budrewicz – dziennikarz, podróżnik, reportażysta, pisarz, ale przede wszystkim Varsavianista. Osobistość wybitna.

"W swej pracy był bardzo odważny – udawał się w miejsca, z których mógł nie wrócić – tak jak później Ryszard Kapuściński" – tak mówi o nim Stefan Bratkowski.

10 lutego 1923, sobota. Tego dnia urodził się Olgierd Budrewicz. Ukończył najpierw V Państwowe Gimnazjum im. Księcia Józefa Poniatowskiego, później Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Na aplikacji sądowej wytrwał zaledwie jeden dzień. Wybrał dziennikarstwo. Był uczestnikiem Powstania Warszawskiego i współtworzył "Dziennik radiowy 22. Obwodu AK".

Budrewicz odwiedził ponad 160 krajów, napisał wiele reportaży i artykułów. Do wielu miejsc dotarł jako pierwszy polski dziennikarz. Bezsprzecznie pozostanie ikoną polskiego dziennikarstwa podróżniczego. Słowa jego pierwszych tekstów traktowały o Kairze i Beirucie, które to po wyjeździe z Polski zrobiły na nim oszałamiające wrażenie swoimi kolorami i światłami. Tak został korespondentem "Przekroju".

Ten miłośnik Warszawy w czasie swojej płodnej kariery napisał wiele pozycji. By wspomnieć o niektórych chociaż wymienię: Europa egzotyczna, Ląd czterech czasów, Sagi warszawskie czyli sensacyjne i powszednie, romantyczne i prozaiczne dzieje dziesięciu wielkich rodów warszawskich, czy Ludzie trudnego pogranicza. To tylko nieliczne prace, przytoczyć wszystkich niesposób.

W czerwcu bieżącego roku, na pięć miesięcy przed zawsze przedwczesną śmiercią Minister Kultury Bogdan Zdrojewski uhonorował Olgierda Budrewicza złotym medalem "Zasłużony Kulturze – Gloria Artis". Nie było to pierwsze odznaczenie, którego dostąpił. Jego praca była doceniana wielokrotnie, m.in Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Z czytelnikami pożegnał się swoją ostatnią pozycją – "Olgierda Budrewicza słownik warszawski". Na jej prezentacji mówił: "- Warszawa zawsze była moim miastem, miastem, które jest mi bliskie, które kocham i o którym piszę"
I takim go pamiętajmy. Olgierd Budrewicz. 88 lat. Spoczywaj w pokoju.

 

Marcin Pieńkowski