Sprzedaż samochodów chińskich w Unii Europejskiej ograniczają tak naprawdę dwie rzeczy – norma czystości spalin Euro 5 oraz wymagające próby zderzeniowe.
Producenci z Kraju Środka, którzy chcą zaistnieć na Starym Kontynencie, muszą zainwestować dodatkowe pieniądze w technologię, a następnie pozytywnie przejść skomplikowane procedury homologacyjne. Przejście tej długiej drogi i tak nie gwarantuje im sukcesu rynkowego, więc nic dziwnego, że większość z nich po prostu odpuszcza sobie ten najbardziej wymagający region świata. Są jednak wyjątki od tej reguły.
Poniżej lista modeli producentów chińskich, które można kupić i bez obaw zarejestrować w Unii Europejskiej. Każdy z nich spełnia wyśrubowaną normę Euro 5 i ma homologację pozwalającą na legalną dystrybucję. Na chwilę obecną jest to 10 modeli z najważniejszych segmentów rynku.
BYD F3DM – 27 585 EUR (Hiszpania, importer Berge Automotive)
Sprzedaż pojazdu właśnie rozpoczęła się w Hiszpanii. To pierwszy chiński samochód elektryczny o tzw. rozszerzonym zasięgu, który podobnie jak w Oplu Amperze zapewnia mu jednostka spalinowa. Głównym źródłem napędu pojazdu są dwa silniki elektryczne o mocy 50 kW (68 M) i 25 kW (34 KM), a uzupełnia je benzynowy silnik o poj. 1 l i mocy 50 kW (68 KM). W trybie elektrycznym BYD F3DM ma zasięg 60 km, a maksymalny wynosi nawet 450 km. Być może samochód będzie dostępny za rok w Polsce. W naszym kraju za dystrybucję BYD Auto odpowiada spółka Automotive Europe Corporation.
źródło: www.Autochiny.pl
