W ostatnim spotkaniu 8 kolejki T-mobile Ekstraklasy Polonia Warszawa bezbramkowo zremisowała u siebie 0-0 z Koroną Kielce.
Goście stracili pozycje lidera na rzecz Śląska Wrocław, którzy mają lepszy bilans bramkowy. Czarne Koszule natomiast zajmują 5 pozycję.
Mecz nie był porywającym widowiskiem ,lecz trzeba przyznać ,że było w nim sporo fauli i spięć. Sędzia Paweł Pskit przez pierwsze 20 minut spotkania pokazał 6 żółtych kartek! Jednak obie drużyny zdołały rozegrać mecz do końca bez utraty zawodnika.
Od początku żadna z drużyn nie zdołała sobie wypracować stu procentowych sytuacji, lecz w 55 minucie meczu Tomasz Lisowski był bliski zdobycia gola z rzutu wolnego, jednak piłka po jego mocnym uderzeniu lewą nogą odbiła się od poprzeczki. To jedyny fragment spotkania godny odnotowania.
Widzów – ok. 4,2 tys.
Korona Kielce w następnej kolejce zmierzy się u siebie z Górnikiem Zabrze, natomiast Polonia Warszawa pojedzie do Wrocławia zmierzyć się z tamtejszym Śląskiem.
Krzysztof Urbański
