Żądają wciąż pieniędzy i grożą bankructwem. Ateny ciągną w dół całą UE. Inwestorzy przestają kupować europejskie obligacje, bo boją się bankructwa UE – alarmują ekonomiści.
Grecki minister finansów Giorgos Papakonstantinu zapowiedział, że jeśli jego kraj nie otrzyma kolejnej transzy pomocy w wysokości 17 mld euro, ogłosi niewypłacalność a wówczas to UE będzie maiła problem.
To nie koniec złych wiadomości ze strefy euro. Przedłużający się pat w Belgii również nie pozostaje bez wpływu na finanse – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Kłopoty ma także rząd Hiszpanii (m.in. najwyższe w UE bezrobocie). Analitycy podkreślają, że kłopoty z zadłużeniem kolejnych państw sprawiają, że Niemcy tracą chęć do pomocy.
Źródło informacji: www.gospodarka.dziennik.pl
