Razem dla Naszej Niepodległej Gdańskie uroczystości

0
1760
views
SONY DSC

W dniu 15 sierpnia, obchodziliśmy kolejną rocznicę Bitwy Warszawskiej, zwaną potocznie Cudem nad Wisłą. Ta ogromna bitwa początku dwudziestego stulecia, uchroniła dzięki bohaterstwu Polaków, stary kontynent przed nawalą bolszewicką.

Po rozbiorach ziem polskich

Zarówno Niemcy jak też i Rosjanie, długo nie mogli pogodzić się z utraconymi ziemiami, w wyniku odzyskania przez Polskę niepodległości. Rosja postanowiła zatem odzyskać ziemie polskie, które niegdyś należały do niej, szykując kolejną wojnę. Tym razem, ekspansja bolszewicka miała nie tylko zalać Polskę.

Walki na wschodzie zaczęły się, gdy tylko Niemcy zaczęli się wycofywać, z dawno zajętych w wyniku zaborów ziem polskich. Walki między Polakami a czerwonoarmistami, były bardzo krwawe. Znana ze swojego bestialstwa Armia Czerwona, dowodzona przez marszałka Michaiła Tuchaczewskiego, szybko zatem stanęła na przedpolach Warszawy, chcąc zniszczyć ukochane miasto Polaków.

W sierpniu, gdy Tuchaczewski dotarł pod Warszawę, doszło do osławionej w naszej historii bitwy zwanej „Cudem nad Wisłą”. W rzeczywistości Tuchaczewski miał niewielkie szanse na pozyskanie terenów polskiej stolicy. Polskie wojska były lepiej wyszkolone, walczyły one na własnym terenie i wiedziały, że bronią Warszawy i niedawno odzyskanej polskości za wszelką cenę. Zaopatrzenie Armii Czerwonej było rozciągnięte na długim odcinku, zatem Polacy z łatwością mogli je przechwycić. Poza tym, generał Michaił Tuchaczewski borykał się z deficytem kadrowym w szeregach swoich żołnierzy, co uniemożliwiło mu zabezpieczenie skrzydeł osłonowych w swojej armii.

Dzięki bohaterskiej obronie poddziałów generała Franciszka Latinika, kolejne flanki szturmujących bolszewików były sukcesywnie rozgramiane przez Polaków. Armia generała Władysława Sikorskiego, która była trzykrotnie słabsza niż wojska bolszewickie, natarła na wschodni brzeg rzeki Wkry, a potem na Nasielsk wypierając Rosjan z tych terenów. Dnia 16 sierpnia 1920 roku, znaczącym dla całej bitwy było polskie uderzenie znad Wieprza.

Dzięki przełamaniu sowieckiego frontu, Polakom udało się według planów generała Tadeusza Rozwadowskiego wyjść na tyły wrogich wojsk i zmusić je do odwrotu. Już w dniu 18 sierpnia 1920 roku, Polacy otrzymali rozkaz pościgu za wycofującymi się wojskami. Rozgromieni i przestraszeni Rosjanie widzieli, że nie pokonają Polaków. Zawieszenie broni kończące walki na froncie wschodnim, zostało podpisane w dniu 8 października 1920 roku.

Właśnie w tym dniu

Kochający naszą Ojczyznę Polacy, wybrali się w dniu 15 sierpnia do Gdańska, by tam przy wtórze naszego Mazurka Dąbrowskiego, fetować to niezwykłe polskie zwycięstwo.

Ewa Michałowska – Walkiewicz