Sejm przyjął część poprawek Senatu do ustawy o Polskim Bonie Turystycznym. Teraz trafi ona do podpisu prezydenta. Bon ma być pomocą dla polskich rodzin i polskiej turystyki, która ucierpiała w wyniku pandemii wirusa Covid-19.
Skorzystać będą mogły z niego rodziny z dziećmi, docelowo miał on być jednak skierowany również do seniorów. Według specjalistów – na tak duży projekt nie ma jednak pieniędzy. Teraz na każde dziecko przeznaczona zostanie kwota w wysokości 500 zł, a na dzieci z niepełnosprawnością – 1000 zł. Ze świadczenia będzie można skorzystać do marca 2022 roku.
– Chodziło o to, żeby wspomóc nie tylko rodziny, to jest prawie 6,5 miliona dzieci z tego skorzysta. Przypomnę – 500 zł na każde dziecko, 1000 zł na dziecko niepełnosprawne, ale celem tej ustawy jest także wspomożenie branży turystycznej, która na skutek Covidu ucierpiała najbardziej – stwierdziła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
– Emeryci chcą jechać do sanatorium, chcą mieć na świadczenia rehabilitacyjne, chcą być po prostu poważnie traktowani, płacą podatki w Polsce. Nie mieli 500 plus przez lata swojej młodości, chcą mieć przynajmniej szansę na sanatorium, jak są w wieku już dostojnym, wieku senioralnym, i tego nie ma, no to jest oszustwo – uważa Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL.
– Obiecali, oszukali – było takie hasło, taki hasztag na twitterze, czyli takie obietnice, które składa się przed wyborami, a jak się okazuje, że już po wyborach jest, no to nie trzeba ich realizować. Oczywiście to jest jeden z przykładów. Również to, że pani Emilewicz obiecywała coś, że będzie np. bon turystyczny dla emerytów i rencistów, teraz okazuje się, że zdecydowanie jednak nie będzie – stwierdziła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.
xnews