Seszele albo jak inaczej czasem ludzie mówią wyspy szczęśliwe, to zbiór 115 wysepek położonych przy Afryce. Podobnie jest z wyspą Mauritius obok Madagaskaru. Pomimo że nie jest to codzienny kierunek wakacyjny, każda przypadkowo zapytana osoba, wypowie się na ich temat z entuzjazmem. Skąd taka popularność i nieustająca sława Seszeli? Czy naprawdę żyją na nich sami szczęśliwi ludzie, a czas stanął w miejscu? Aby przekonać się, najlepiej odwiedzić to miejsce samemu. Taka podróż będzie niezapomnianym przeżyciem, którego wartość będziemy doceniać przez całe życie. Co więc zobaczyć na 115 wyspach, aby poznać esencję tego kraju?
Jak to się wszystko zaczęło?
Aby poznać lepiej ten archipelag, warto przed podróżą zasięgnąć podstawowych informacji na temat ich historii. Seszele to wyspy, które były pierwotnie niezamieszkane. Na początku XVI wieku zostały odwiedzone przez Portugalczyków. Od XVIII wieku archipelag był pod panowaniem francuskim albo brytyjskim. Seszele swoją autonomię uzyskały dopiero w 1976 roku. Głównymi mieszkańcami wysp są Kreole, czyli potomkowie kolonistów francuskich. Przebywając tam na wakacjach, szybko zauważymy ich przyjazne i łagodne usposobienie. Nikt się nigdzie nie śpieszy, nie ma gonitwy, jest za to celebracja życia. W takich warunkach i przy takiej pogodzie – nie jest to nic dziwnego.
Początek przygody
Seszele i Mauritius to wyprawa życia, dobrze więc skorzystać z dobrego biura podróży, które pokaże ich oblicze z prawdziwej strony. Wszystkie dostępne podróże można znaleźć na stronie biura https://logostour.pl/kraje/seszele.
Swoją przygodę najlepiej jest zacząć od głównej wyspy Seszeli – Mahe. Pomimo że ma 17 km szerokość i 26 km długości, jest największą częścią archipelagu. To idealne miejsce, aby zapoznać się po raz pierwszy z tropikalną florą oraz fauną. W tym można wybrać się rejsem na wyspę Praslin i obecnego tam rezerwatu Vallee de Mai. Znajdują się w nim endemiczne gatunki kilku roślin oraz zwierząt, takich jak na przykład palma coco-de-mer czy czarna papuga.
Pobyt na wyspie Mahe nie może odbyć się bez wypoczynku na pięknych plażach przy krystalicznych wodach Oceanu Indyjskiego. Plaża Anse Lazio należy do najsłynniejszych miejsc na świecie. Posiadanie zdjęcia z takiej okolicy jest już wartością samą w sobie. Jeżeli zapuścimy się na inne mniejsze wysepki jak La Digue, warto odwiedzić wyspę Anse Sorce d’Argent.
Wyprawa na Mauritius
A gdyby tak połączyć wyprawę z wizytą na Mauritiusie? Z biurem podróży to możliwe! Mauritius to wyspa należąca do archipelagu Maskarenów. Znajduje się na południu od Seszeli i 900 km na wschód od Madagaskaru. Historia polityczna wygląda podobnie w przypadku obu wysp. W przeciwieństwie jednak od Seszeli Mauritius jest wyspą zamieszkaną głównie przez Hindusów ( 68%), Kreole stanowią 27% całego społeczeństwa.
Atrakcje turystyczne Seszele oraz Mauritius obfitują w białe plaże, strzeliste góry, czy wulkaniczne jeziora. Jest to istny raj na ziemi. Pobyt na tej wyspie nie może więc odbyć się bez długich spacerów wzdłuż linii oceanu. Pomimo że Mauritius to wyżynna wyspa pochodzenia wulkanicznego, nie jest już ona aktywna. Jednym z najsłynniejszy punktów widokowych jest wąwóz Black River z wodospadem. Nieopodal również znajduje się jeden z nieczynnych już wulkanów Trou aux Cerfs.
W przeciwieństwie do Seszeli katolicyzm nie jest główną religią na Mauritiusie. Z uwagi na większą część społeczeństwa, które jest pochodzenia indyjskiego, wyznawcy w większości wyznają hinduizm. Aby poznać lepiej tę kulturę i obrządki religijne na archipelagu, nie oceniona będzie wyprawa do kompleksu świątynnego przy jeziorze Ganga Talao. Zobaczymy tam nie tylko świątynie, ale również duży pomnik Siwy – głównego boga w hinduizmie.
Codzienność na wyspie
Kilkudniowy pobyt na wyspie może nie być wystarczający, aby poznać esencję tego kraju. Dlatego też tak ważne jest, aby doświadczyć jak najwięcej rzeczy, które są codziennością dla mieszkańca Mauritiusu. Nieocenione więc będzie kupienie pamiątek na tamtejszym, tradycyjnym rynku, czy też obejrzenie plantacji herbaty. Miasta takie jak Port Louis zaskakują swoją różnorodnością, obserwujemy w nich przeplatanie się różnych czasów, kultur oraz religii.
Życie na takiej wyspie jest też nierozerwalne z przyrodą. Pomimo że egzotyczne rośliny występują na każdym kroku, warto odwiedzić rezerwaty oraz ogrody botaniczne takie jak Pamplemousses. Pozwolą one na zobaczenie endemicznych gatunków, które występują wyłącznie tam.
Jeżeli zaś nie jesteśmy typem osoby, która przeleży cały dzień na plaży, Mauritius oferuje mnóstwo innych atrakcji jak: rejsy skuterem wodnym, nurkowanie, windsurfing, kajaki czy narty wodne. Mauritius jest rajem dla każdego.
Wycieczki w egzotyczne kraje stają się coraz popularniejsze w Polsce. Polacy zaczynają doceniać odmienne kultury i tradycje. Pobyt na Seszelach czy na Mauritiusie pozwoli na rozszerzenie swoich horyzontów. Tak bardzo odmienny świat, wymusza na osobie z zewnątrz odpowiednią refleksję. Życie może toczyć się na różne sposoby. Podróże tego typu udowadniają, że nasza codzienność będzie dla drugiej osoby kosmosem. Wszyscy jednak, pomimo odmiennych aspiracji, wspólnie chcą dążyć do szczęścia.
Seszele albo jak inaczej czasem ludzie mówią wyspy szczęśliwe, to zbiór 115 wysepek położonych przy Afryce. Podobnie jest z wyspą Mauritius obok Madagaskaru.