Dobre nowiny od rządu w kwestii podwyżki płac, oraz coraz większej ilości miejsc pracy wcale nie przekonują pracowników, którzy borykają się z problemami we własnych zakładach pracy.
Dowodem na to, że w ogóle nie jest tak kolorowo okazuje się być fakt, iż od początku 2017 r. do Państwowej Inspekcji Pracy wpłynęło aż 7 tys. skarg na pracodawców, którzy nie wypłacili tym osobom należnego wynagrodzenia.
Warto zaznaczyć, że w br. firmy mają większe problemy z wypłatą pensji swoim pracownikom, niżeli rok wcześniej. W 2016 r. takowych zgłoszeń było o tysiąc mniej.
Kolejnym problemem na rynku pracy jest fakt, że pracodawcy nie przestrzegają minimalnej stawki godzinowej, która obecnie wynosi nie mniej, niż 13 zł brutto na godzinę. W tej sprawie do Państwowej inspekcji Pracy wpłynęło 30 tys. skarg.
Według danych IAR 1400 skarg dotyczy niewypłacenia zarobionych pieniędzy osobom wykonującym pracę na podstawie umowy cywilno-prawnej w ramach pracy sezonowej. Głownie są to ośrodki wypoczynkowe np. gastronomia.
Pracodawcy bardzo często stosują tzw. „darmowy okres próbny”. Nie skłaniają się ku pisemnej umowie zyskując darmową siłę roboczą po czym szybko się jej pozbywają zatrudniając na darmowy okres próbny kolejnych pracowników.
Wiadomości, Julian Z. Pankiewicz