W tej chwili w Polsce mamy trzy podatki jeśli chodzi o żywność i napoje bezalkoholowe. Jest to 23 proc., 8 proc., oraz 5 proc. Rząd szykuje zmiany, które sprawią, że będą tylko dwie stawki podatków VAT tj. 23 proc. i 5 proc.
Możliwe zatem, iż ceny produktów spożywczych po dokonaniu wyżej wspominanych zmian ulegną zmianie.
Wiceminister finansów za przykład absurdu wynikającego z podziału podatku VAT podał hot-doga. Według Pawła Gruzy zarówno składniki jak także całe danie może być obciążone wszystkimi stawkami.
,,Ministerstwo finansów widzi potrzebę wprowadzenia zmian, które usprawnią system stawek podatków od towarów i usług i tym samym ułatwią prawidłowe określenie ich wysokości (…)
Zdając sobie sprawę z możliwego wpływu wysokości stosownych stawek VAT na poziom cen żywności zgłoszona przez Pana Posła propozycja będzie brana pod uwag ę przy podejmowaniu decyzji dotyczących ewentualnych zmian w opodatkowaniu artykułów żywnościowych tym podatkiem’’ – podaje resort.
Niemniej w społeczeństwie zawrzało, a nawet dyskutuje się o tym, iż resort próbuje wmówić ludziom, że z dbałości o obywateli trzeba podnieść podatki.
Wiadomości, Julian Z. Pankiewicz