Rozpoczęła się wiosna, a wraz z nią okres długich spacerów z domowym pupilem. Warto jednak pamiętać, że wiosną pies narażony jest na atak kleszczy.
Kleszcz – kiedy może zaatakować?
Generalnie przyjmuje się, że pierwsze kleszcze pojawiają się wczesną wiosną, a sezon kończy się gdzieś w okolicach późnej jesieni. Szczyt sezonu kleszczowego to miesiące kwiecień-maj, a także końcówka wakacji, czyli ostatnie tygodnie sierpnia do początku października. To właśnie w tym czasie zwierzęta są najbardziej narażone na atak pasożytów.
Spacerując z psem, praktycznie nie da się uniknąć całkowicie ryzyka zaatakowania zwierzęcia przez kleszcze. Te pasożyty występują zarówno w lasach liściastych, jak również na trawnikach, po których zwierzęta chętnie biegają. Ryzyko ataku kleszcza jest równie wysokie w lesie, jak i w przydomowym ogrodzie lub parku, zatem zawsze warto mieć się na baczności, tym bardziej, że kleszcze są groźne także dla ludzi.
Dlaczego to takie ważne?
Dlaczego należy zwrócić tak szczególną uwagę na tę kwestię? Cóż, przede wszystkim należy pamiętać o tym, że kleszcze są nosicielami wielu chorób. Naukowcy obliczają, że co trzeci kleszcz nosi jakąś zabójczą bakterię, więc potencjalny kontakt z nim może być dla zwierzęcia bardzo groźny.
Co gorsza, obecność kleszcza w sierści może w krótkim czasie doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia. Kleszcze atakują szybko, a większość terapii wykazuje raczej małą skuteczność, o wysokich kosztach nie wspominając. Aby temu zapobiec, należy dokładnie sprawdzać sierść psa.
Jak stwierdzić obecność kleszcza?
Podobnie jak u ludzi, w przypadku psów kleszcze najczęściej atakują owłosione okolice ciała. Dobrze byłoby, gdyby właściciel psa wyrobił sobie nawyk dokładnego sprawdzania sierści pupila po każdym powrocie do domu ze spaceru. Trzeba zwrócić szczególną uwagę na okolice uszu, ogona czy brzucha, a także pachwin, bowiem to tam najczęściej zalęgają się kleszcze. Niezależnie od tego, czy pies właśnie hasał po łące lub biegał po ogrodzie, ryzyko obecności tego pasożyta pozostaje nieustannie wysokie.
Co zrobić, gdy stwierdzi się obecność kleszcza na sierści zwierzęcia? Przede wszystkim, nie wolno popadać w panikę! Spokojnym działaniem można naprawdę sporo pomóc, a postępując nerwowo można psu dodatkowo zaszkodzić. Przede wszystkim, należy ostrożnie wyciągnąć kleszcza z sierści za pomocą pęsety.
Jak to zrobić? Należy dokładnie chwycić kleszcza końcówką szczypiec tuż przy skórze, a następnie ostrożnie wykręcić go zgodnie z ruchem wskazówek zegara (nigdy w przeciwnym wypadku). Warto robić to ostrożnie i dokładnie, ponieważ istnieje ryzyko, że w ciele psa pozostanie główka kleszcza, która jest równie groźna dla jego zdrowia, jak sama obecność pasożyta. Warto pamiętać, że jeżeli nie uda się usunąć kleszcza, należy niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem!
Jeżeli już uda się usunąć kleszcza, należy dokładnie zdezynfekować to miejsce za pomocą jodyny. Warto następnie jeszcze raz przejrzeć sierść psa i ewentualnie zabieg powtórzyć. A przy okazji obejrzeć również swoją skórę – kleszcze atakują także ludzi.
I jeszcze jedno – usuwając kleszcza nie wolno wykonywać żadnych gwałtownych ruchów. Zdecydowanie niewskazane jest wyrywanie czy wyciskanie pasożyta – należy działać z wyczuciem! To samo dotyczy zresztą smarowania tego miejsca różnymi substancjami, w rodzaju kremu lub tłuszczu. Takie działania są zdecydowanie niewskazanie, ponieważ mogą doprowadzić do wymiotów pasożyta, które powodują wzmożone wydzielenie się trujących drobnoustrojów do organizmu.
Lepiej zapobiegać niż leczyć!
O ile nie da się całkowicie zapobiec ryzyku złapania kleszcza, o tyle można zminimalizować konsekwencje takiego zagrożenia. Warto zastosować środek na kleszcze dla psa. Tego rodzaju preparaty zapewniają skuteczną ochronę przed konsekwencjami pojawienia się kleszcza na sierści.
Popularny środek Controline to preparat na kleszcze dla psa, który zawiera fipronil, czyli substancję o udowodnionym działaniu kleszczobójczym. Innymi słowy, w momencie, gdy już kleszcz się zagnieździ w sierści psa, środek uwalnia substancje czynne, które neutralizują działanie pasożyta w krótkim czasie, dzięki czemu ryzyko poważnego uszczerbku na zdrowiu jest minimalne. Preparat na kleszcze dla psa dostępny jest w różnych wariantach, dostosowanych do wagi pupila. Warto odpowiednio dobrać produkt do potrzeb zwierzęcia, ponieważ zapewni to wysoką skuteczność działania.
Podsumowanie
O tym, jak groźne są dla psa kleszcze, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Każdy właściciel psa powinien odpowiednio wcześniej zaopatrzyć się w preparaty na kleszcze dla psa – ryzyko śmiertelnych chorób w rodzaju boreliozy, babesjozy czy odkleszczowego zapalenia mózgu jest bowiem zbyt duże!
