Każdy kij ma dwa końce. Bez samochodów nie wyobrażamy sobie już życia, ale nie da się zaprzeczyć, że spaliny mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. Samochodów na drogach stale przybywa – coraz więcej modeli występuje również w wersji ekologicznej
Samochody to główni sprawcy zanieczyszczenia środowiska. Ich „zasługą” jest także wysoki poziom hałasu w miastach, smog czy globalne ocieplenie. Badania dowodzą, że aż około 90 procent CO w powietrzu jest wynikiem tego, że jesteśmy coraz bardziej zmotoryzowani. Niekorzystne działanie samochodów na środowisko ma wpływ zarówno na zdrowie ludzi, zwierząt, jak i rośliny, powoduje też zmiany w atmosferze. Ratunkiem dla świata mogą być samochody ekologiczne.
Czym właściwie jest auto ekologiczne?
Coraz więcej firm produkuje samochody hybrydowe – z silnikiem elektrycznym. Do pojazdów ekologicznych można zaliczyć również te na gaz, a nawet wodór. Niektórzy twierdzą jednak, że tego typu samochody ekologicznymi nazywane są na wyrost, bowiem one również emitują CO2. Do tak czystego środowiska, jakie było przed wynalezieniem automobilu raczej już nie uda się wrócić, ale trzeba robić, co się da.
Zakup nowego samochodu to spory wydatek, ale jeżeli chcemy stać się bardziej ekologiczni, to możemy zacząć od wymiany opon w naszym starym aucie na ekologiczne. Na przydomek 'ekologiczne' te opony zasłużyły sobie dzięki kilku cechom.
Przede wszystkim obniżają spalanie, w ten sposób, że mają mniejszy opór toczenia nie tracąc przy tym wiele na przyczepności. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu nowatorskiej mieszanki gum, takie ekoopony są również zdecydowanie lżejsze od klasycznych.
Inna jest też struktura bieżnika tych, zwanych również zielonymi, opon. Daleko im jednak ciągle do doskonałości. Droga hamowania samochodu z takimi oponami jest dłuższa niż normalnie.
Ci, dla których ekologia jest ważna nie powinni oszczędzać na tego rodzaju oponach – tylko te wysokiej jakości zapewnią nam bowiem bezpieczeństwo na drodze, a jest ono co najmniej tak samo ważne, jak czyste środowisko.