,,Dziennik Gazeta Prawna’’ donosi, że emeryci nie spłacają swoich zobowiązań według banków na czas, a nawet z 90-dniowym opóźnieniem. Na dzień dzisiejszy kwota zadłużenia w bankach, to 18,7 mld. zł.
Dane BIK jednoznacznie wskazują, że sytuacja spłacania kredytów przez osoby po 65 roku życia znacznie się pogorszyła. Jeszcze rok temu zadłużenie emerytów było o 2 mld. zł mniejsze niż obecnie.
W Krajowym Rejestrze Długów także widnieją emeryci. Ogólnie figuruje tam niespełna 165 tys. zadłużonych, gdzie kwota zadłużenia sięga ponad 1,2 mld. zł. W ubiegłym roku dług był o jedną piątą mniejszy.
Jak mówi Izabela Dąbrowska-Antoniak z Federacji Konsumentów osoby starsze mimo wszystko są dla banków klientami wiarygodnymi. Posiadają stały dochód w postaci emerytury w związku z czym nie ma obaw o niewypłacalność.
Niestety emeryt również ma swoje potrzeby, na które bardzo często brakuje świadczeń jakie otrzymuje. Podstawowe produkty, opłaty i leki, to główne wydatki dlatego czasami może brakować na spłatę kredytu. Banki udzielają jednak kredytów seniorom, gdyż wiedzą, że w razie takiej konieczności komornik będzie miał z czego pobierać poszczególne raty zadłużenia.
