Międzynarodowe Targi Poznańskie wyrosły na europejskiego lidera. To dziś największy w regionie organizator różnego rodzaju imprez wystawienniczych, kongresów i konferencji. Potwierdza to decyzja Volkswagena, który swój najnowszy model – Caddy czwartej generacji – zaprezentuje dziś, właśnie na terenie MTP.
Targi poznańskie są największym organizatorem wystaw, targów oraz eventów w Europie Środkowo-Wschodniej. Wyprzedziły Brno i Budapeszt. Organizują 90 cyklicznych imprez targowych. W rynku polskim mają 55 proc. udziału.
– Międzynarodowe Targi Poznańskie zmieniły się pod względem swojej działalności – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Kobierski, wiceprezes zarządu Międzynarodowych Targów Poznańskich. – Poza organizacją targów jesteśmy największym w Polsce centrum kongresowym: 2200 kongresów i konferencji rocznie, włącznie z bardzo dużymi konferencjami związanymi np. z szeroko pojętą branżą medyczną czy motoryzacyjną. Ewenementem jest światowa premiera Volkswagena Caddy. Cały świat przyjeżdża do Poznania na teren Targów Poznańskich, by podziwiać nowy model tego samochodu.
Największe i najbardziej znane imprezy targowe organizowane w Poznaniu dla odbiorców profesjonalnych to m.in. Budma, Targi Mebli czy Polagra Food. Pojawia się też coraz więcej wydarzeń kierowanych do nieco węższych grup pasjonatów, jak np. Targi Sprzętu Pływającego i Sportów Wodnych czy Targi Myślistwa i Strzelectwa Sportowego, które odbędą się w dniach 6-8 lutego.
– To również Rybomania czy Cavaliada, gdzie prezentujemy wszystko, co jest związane z końmi i jeździectwem. Na każdej takiej imprezie bywa ponad 50 tys. osób. Targi motoryzacyjne gromadzą blisko 120 tys. osób, to ewenement w Polsce – podkreśla Tomasz Kobierski.
Dzisiaj Targi Poznańskie mają w swoim portfelu 90 imprez targowych. Większość z nich jest w Poznaniu, ale niektóre z nich odbywają się w Lublinie, na Śląsku, w Katowicach czy Warszawie.
Na targach około 20 proc. wystawców pochodzi z zagranicy. Chiny, Niemcy i Włochy to dziś najsilniejsi partnerzy MTP, najsilniej reprezentowani podczas polskich imprez. Przybywa też zwiedzających z zagranicy.
– W przypadku targów kontraktacyjnych, w przypadku branż, w których Polska jest rzeczywiście dużym producentem, nawet do 40 proc. zwiedzających pochodzi z zagranicy – wyjaśnia wiceprezes Międzynarodowych Targów Poznańskich. – W przypadku eventów zabawowych większość stanowią polscy zwiedzający, chociaż coraz częściej przyjeżdżają także Niemcy. Odległość między Poznaniem i Berlinem jest tak niewielka, że jeżeli mamy dobrą ofertę, to pojawi się wielu odwiedzających z Niemiec.
MTP angażuje się również w promocję polskich produktów i branż poza granicami kraju.
– Współpracujemy blisko z izbami, ze stowarzyszeniami czy podmiotami publicznymi. Prowadzimy program promocji branży meblarskiej, odzieżowej, polskich gier wideo, promowaliśmy je Polskę w Kanadzie, Brazylii, Turcji czy Kazachstanie – wymienia Kobierski.
Imprezy targowe mają z punktu widzenia wystawców jeden główny cel – pozyskać nowych klientów, zainteresować ich danym produktem czy usługą. Różni je, w zależności od tematyki, charakter oraz strategia osiągania sukcesu.
– W przypadku targów dóbr konsumpcyjnych, kontrakty są podpisywane podczas targów – opowiada Tomasz Kobierski. – W przypadku dóbr inwestycyjnych, gdzie są maszyny, które są robione indywidualnie dla każdego zakładu, na targach ma miejsce pierwszy kontakt, a domkniecie kontraktów następuje poza targami. Druga grupa targów to targi zabawowe w formule do finalnego konsumenta, gdzie nasi zwiedzający dobrze się bawią. Mają mnóstwo atrakcji w postaci wystaw, zawodów sportowych czy konkurencji, w których mogą uczestniczyć.
Jak podkreśla, oferta targów musi być na najwyższym poziomie, żeby zapewnić tłumy zwiedzających. Tym bardziej że konkurencją jest internet, choć zdaniem Kobierskiego w ostatnim czasie nie jest ona tak silna.
– Internet jest uzupełnieniem, targi żyją po targach przez 365 dni dzięki sieci i portalom społecznościowym. Ludzie lubią się spotykać, a pokazywanie się na targach buduje wiarygodność firm. Zwiedzający stają się jednak bardziej wymagający. Jeżeli już zdecydują się wyjść z biura i udać się w podróż, to rzeczywiście wydarzenia, w których będzie brał udział, powinny być na światowym poziomie, z atrakcjami, muszą pokazywać nowości, trendy i mówić o przyszłości. Takie są dzisiaj nowoczesne targi – mówi Tomasz Kobierski.
Newseria