Hyundai stawia na poprawę standardów, a nie na zwiększenie sprzedaży. Liczba nowych aut koreańskiego producenta na polskim rynku ma być podobna do zeszłorocznej, co powinno przełożyć się na ponad 5-procentowy udział w rynku. To większy odsetek niż na rynku europejskim.
Po kilku latach dynamicznego wzrostu sprzedaży firma stawia na coraz lepszą obsługę w salonach oraz poprawę wyposażenia także mniejszych modeli, bo tego oczekują klienci.
‒ W tym roku osiągamy podobne wyniki jak w zeszłym, zresztą zgodne z naszymi założeniami. Po bardzo intensywnym wzroście w latach 2008-2012, kiedy praktycznie podwoiliśmy udział w rynku, teraz trochę zwalniamy, restrukturyzujemy naszą sieć, dbamy o standardy. To jest w tej chwili najważniejszy element, którym walczymy o klienta – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tomasz Michalczewski, kierownik zespołu planowania sprzedaży Hyundai Polska.
Według danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar Hyundai w 2013 r. był siódmym producentem pod względem udziału w polskim rynku nowych samochodów osobowych. Zarejestrowanych zostało niemal 17 tys. aut tego producenta. Dało to Hyundaiowi ok. 5,8 proc. udziału w rynku. To więcej niż w całej Europie – na kontynencie hyundaie stanowią ok. 3,5 proc. rynku.
Najpopularniejszy model Hyundaia, i30, znalazł się na 11. miejscu najczęściej wybieranych samochodów – w ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce ok. 5,3 tys. aut tego modelu.
‒ Naszymi głównymi modelami od już dobrych kilku lat są modele i30 i ix35. i30 głównie w wersji hatchback i ix35 głównie z silnikiem benzynowym. W średniej wersji wyposażenia ten samochód jest już bardzo dobrze wyposażony, a takiego właśnie samochodu klienci poszukują ‒ dobrze wyposażonego i za bardzo rozsądne pieniądze – podkreśla Michalczewski.
Teraz Hyundai planuje utrzymanie udziału w rynku powyżej 5,0-5,2 proc., ale nie zamierza gwałtownie zwiększać sprzedaży. Producent stawia przede wszystkim na poprawę standardów obsługi w salonach dilerskich.
Dla producenta duże znaczenie ma też wyposażenie oferowanych modeli samochodów. Michalczewski zwraca uwagę na to, że wymagania Polaków w tym zakresie są coraz wyższe. O ile dawniej na przykład klimatyzacji wymagali tylko ci, którzy kupowali auta wyższej klasy, obecnie nawet w małych, miejskich samochodach jest ona standardem.
‒ Jeżeli tego nie mamy, po prostu nie sprzedajemy. Klienci szukają jakości i bogatego wyposażenia – zaznacza Michalczewski.
Dodaje, że siłą koreańskiej marki jest również wygląd pojazdów i atrakcyjna cena. Do tego sprzedawane w Europie modele tej marki są projektowane i produkowane na kontynencie. Aż 90 proc. europejskiej sprzedaży to samochody tutaj zbudowane. Jak podkreśla Michalczewski, to kolejny wyróżnik marki.
Newseria