Różnego rodzaju firmy starają się tak zarządzać, aby robota była wykonana bez konieczności zatrudniania kolejnych pracowników. Zdecydowali się więc na system nadgodzinowy, z jakiego bardzo chętnie korzystają pracownicy, dla których każdy dodatkowy grosz ma znaczenie.
Jak podaje ,,Gazeta Prawna’’ roczny limit nadgodzin wynosi 150 godzin, jednakże niskie płace sprawiają, że pracownicy sami zgadzają się nawet na 400 godzin w skali roku. Pracodawcy nie widzą w tym nic złego, ponieważ pracownik, który przychyla się do owego systemu może w jednym miesiącu dorobić 1400 zł. netto. Co ważne pracodawcy mówią, że pracownicy sami dopytują o nadgodziny.
Według ekspertów przepisy nie zabraniają stosowania takiego systemu. O nadużyciu prawa można mówić wówczas, gdy pracodawca bezterminowo wykorzystuje tego rodzaju system, a nie zatrudnia pracowników, na których tak na prawdę ma zapotrzebowanie.
Kolejną istotną kwestią okazuje się być fakt, iż pracownicy, którzy często korzystają z nadgodzin, aby dorobić do wypłaty z dnia na dzień stają się mniej wydajni z przepracowania. Jeśli chodzi o bezrobotnych, to bardzo chętnie przyjęliby pracę na etat, ale nie mają na nią szans, gdyż określona liczba pracowników zastępuje nowych pracując na nadgodziny.
Zd24