Nie jest tajemnicą, że im więcej wszelkich innowacji i udogodnień, tym łatwiej później sprzedać zarówno mieszkanie jak i dom. Dlatego deweloperzy kładą nacisk na to, by projektowane budynki posiadały odpowiednio dużo nowoczesnych rozwiązań i cechowały się uniwersalnością.
Jest wielce prawdopodobne, że już w najbliższym czasie jednym z wyznaczników jakości dla mieszkań i domów deweloperskich stanie się posiadanie, bądź możliwość zainstalowania bez koniecznych przeróbek zestawu hybrydowego BOŚ Ekosystem. Takie mieszkania mogą się bowiem już wkrótce cieszyć sporym zainteresowaniem. Powodów dla takich prognoz jest kilka. Zacznijmy od strony ekonomicznej.
BOŚ EKOsystem spłaca się w szybkim tempie, gdyż nie ponosi się kosztów ogrzewania domu oraz podgrzania wody. Łatwo też wykalkulować, że kupując BOŚ EKOsystem rata kredytu jest zastąpiona i spłacana z dotychczasowych kosztów ogrzewania, a po spłacie kredytu można cieszyć się darmowym ciepłem. Jest to możliwe dzięki połączeniu nowoczesnych technologii: modułu solarnego do podgrzania wody, pompy ciepła do ogrzania domu, modułu fotowoltaicznego do zasilania w energię pompy ciepła i mieszkania oraz modułu kotłowni z panelem sterowania.
Drugim powodem jest ekologiczność takiego rozwiązania. BOŚ EKOsystem nie zanieczyszcza w żadnym stopniu środowiska, więc każdorazowa zamiana jakiegokolwiek pieca na taki zestaw hybrydowy to po prostu jeden trujący piec mniej. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że budynki wyposażone w ekologiczne instalacje (wszelkiego typu) posiadają ostatnio dużo lepsze notowania niż te, które takowych nie mają.
I na końcu pozostaje jeszcze kwestia samej nowoczesności. Niezmiennie od dłuższego już czasu na topie jest praktycznie wszystko, co oddala nas od zakopconego XX wieku i wprowadza w czystszą erę świadomości ekologicznej. BOŚ EKOsystem ma szansę stać się więc swoistym symbolem nowoczesnego domu, w którym nigdy nie pojawi się dym z komina. Gdy dodamy do tego jeszcze możliwość sterowania całym zestawem hybrydowym za pośrednictwem Internetu z aplikacji mobilnej, to naprawdę możemy poczuć XXI wiek.
Podsumowując: niskie rachunki plus ekologia plus nowoczesność. Co będzie wynikiem? Na to pytanie powinni odpowiedzieć deweloperzy oraz my wszyscy, których interesuje zakup lub budowa domu.