Odkładanie środków na przyszłość dziecka jest znakomitym sposobem na zapewnienie mu bezpiecznego startu w dorosłość. Jednak jak pokazują badania TNS OBOP, długoterminowe oszczędzanie wciąż nie jest mocną stroną Polaków.
Oszczędzamy bowiem rzadko i krótkoterminowo. Expander radzi co zrobić, aby ułatwić dziecku start w dorosłość.
Oszczędzanie nie jest niczym skomplikowanym – najważniejsza jest w nim regularność. Im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym szybciej odłożymy na wybrany cel – studia dziecka, zakup dla niego mieszkania czy otwarcie firmy. Tak zebrane środki możemy gromadzić na różne sposoby – w domu, na tradycyjnej lokacie czy w produktach inwestycyjnych. Jak jednak wiadomo, oszczędzanie "do skarpety" nie przynosi żadnych dodatkowych zysków i ulokowane w ten sposób pieniądze narażane są na inflację. Dużo bardziej korzystnie są więc lokaty, działające na zasadzie procentu składanego, według którego, nawet niewielkie kwoty odkładane systematycznie przez długie lata, mogą przekształcić się w wysokie zyski. Dzięki temu, że odsetki naliczane są nie tylko od wpłaconych środków, ale także od naliczonych już odsetek, zyski obliczane są od coraz większej kwoty.
Przystępując do oszczędzania należy wziąć pod uwagę, na jakim zysku nam zależy i jak chcemy go osiągnąć: w bardziej bezpieczny czy ryzykowny sposób. Należy przy tym pamiętać, że wysokie zyski często idą w parze z wysokim ryzykiem. Większe bezpieczeństwo powoduje natomiast, że musimy odkładać więcej, gdyż odsetki są w takim przypadku niższe.
Istotny jest również sposób inwestowania. Lokując wszystkie pieniądze w jeden produkt, narażamy się na większe prawdopodobieństwo porażki. Zdecydowanie lepiej zdywersyfikować oszczędności, czyli rozdzielić je na różne instrumenty finansowe. Jakie? Spróbujmy się im bliżej przyjrzeć.
Najprostszym i najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem są lokaty i konta oszczędnościowe, które z reguły mają gwarantowany zysk i są pozbawione ryzyka. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że zysk z tego typu produktów jest zazwyczaj niewielki. Często, po odliczeniu podatku dochodowego i podatku od zysku z kapitału, zysk wystarcza jedynie na pokrycie strat związanych z inflacją. Jest to więc dobre rozwiązanie przede wszystkim dla osób, którym zależy na bezpieczeństwie i ochronie kapitału.
Alternatywą dla tradycyjnych lokat bankowych są produkty strukturyzowane, które gwarantują zwrot zainwestowanego kapitału przy jednoczesnej możliwości większego zysku. W tym przypadku, środki lokowane są w różnego rodzaju aktywa, również na zagranicznych giełdach. Są to produkty ze średnim horyzontem inwestycyjnym, zawierane zazwyczaj na okres od 3 do 5 lat.
Innym, stosunkowo bezpiecznym rozwiązaniem są obligacje, określane również jako dłużne papiery wartościowe czy hipoteczne listy zastawne. Inwestycja w takie produkty polega na tym, że klient decyduje się powierzyć bankowi, państwu lub przedsiębiorstwu pewną sumę pieniędzy, na określony czas i procent. W większości przypadków, oprocentowanie obligacji jest stałe przez cały czas trwania inwestycji. Czasem jednak wysokość oprocentowania może zależeć od sytuacji na rynku międzybankowym, inflacji a także wysokości obowiązujących stóp procentowych
Dużo bardziej zyskownymi rozwiązaniami, ale obarczonymi również pewnym ryzykiem, są wspomniane już fundusze inwestycyjne. Są to produkty długoterminowe, lokujące środki w różnego rodzaju aktywa, takie jak akcje, obligacje czy nieruchomości. Szczególnie ciekawymi, w kontekście oszczędzania na przyszłość dziecka, są programy systematycznego pomnażania oszczędności oparte o fundusze inwestycyjne wraz z grupowym ubezpieczeniem na życie. Można do nich przystąpić, odkładając co miesiąc niewielkie kwoty, które w perspektywie 5, 10 czy też 15 lat mogą zaowocować dużo większym zyskiem dzięki zasadzie procenta składanego. Zaletą takiego rozwiązania jest także zabezpieczenie dziecka na wypadek śmierci rodziców.
Wymienione produkty są tylko jednymi z wielu dostępnych na rynku narzędzi, które pomagają pomnażać nasze środki. Decydując się na oszczędzanie na przyszłość swoich bliskich, należy przede wszystkim pamiętać, żeby nie lokować wszystkich środków w jeden instrument finansowy. Najlepszym rozwiązaniem jest ich rozłożenie na różne produkty: tradycyjne lokaty, struktury i fundusze. Tak skonstruowany portfel pozwoli zminimalizować ryzyko i jednocześnie zwiększyć zysk, dzięki któremu, w dłuższej perspektywie czasu, zrealizujemy marzenie naszej pociechy i zabezpieczymy jej przyszłość.
Joanna Chochowska
expander.pl