Wielu z nas dostaje wezwania do zapłaty rachunków nawet sprzed kilkunastu lat, które dawno już uregulowali albo są przedawnione. Często nie mamy na to dowodu po wielu latach.
Zgodnie z prawem nie musimy nic nikomu płacić. Jednak lądujemy w rejestrze dłużników, automatycznie odcięci od kredytów, zakupów na raty – pisze "Gazeta Wyborcza".
Mnóstwo Polaków skarży się na firmy windykacyjne, które ścigają przedawnione długi sprzed 10-15 lat które z godnie z polskim prawem są przedawnione i nie podlegają regulacji z godnie z kodeksem cywilnym dającym firmom określone terminy, po których roszczenia wobec konsumentów są nieważne.
Jednak firmy windykacyjne twierdzą, że przedawniony dług nie znika, a wierzyciel wciąż może domagać się zapłaty na drodze dobrowolnej, takie procedury łamania prawa są wręcz nagminne w zastosowaniu większości firm windykacyjnych.
Źródło informacji: wyborcza.pl