„Daj się nam rozwinąć” – pod takim hasłem odbył się dziś protest pod Ministerstwem Edukacji Narodowej. Jego organizatorzy to rodzice dzieci chorych na autyzm. Proszą o niewiele – zmianę sposobu myślenia oraz szkolenie kadry pedagogicznej w szkołach.
Według organizatorów protestu i autorów petycji do Minister Edukacji Narodowej problem tkwi przede wszystkim w braku odpowiednich szkoleń dla nauczycieli. Nawet w szkołach specjalnych wielu pedagogów nie jest przygotowanych do pracy z autystycznymi dziećmi. Prowadzi to do izolacji lub dyskryminacji tych uczniów. To najgorsze, co może je spotkać.
– Naszym głównym celem jest koncepcja włączenia się z autyzmem do szkół ogólnodostępnych. Chcemy, żeby te dzieci, które z uwagi na zaburzenie mają już problemy w kontaktach społecznych, nie pogłębiały więcej tego typu trudności, żeby miały możliwość funkcjonować w społeczeństwie – tłumaczy Magda Charbicka, dyrektor Centrum Terapii Fundacji „Jaś i Małgosia”, zajmującej się pomocą dla dzieci dotkniętych tą chorobą. I dodaje: – Przede wszystkim wymaga to zmiany myślenia. Należałoby pokazywać, jak dzieciaki funkcjonują, jak potrafią się rozwijać, jakie mają możliwości. A możliwości mają ogromne.
Organizatorzy zwracają także uwagę, że często nauczyciele ignorują potrzeby związane z tą chorobą, a swoją bezradność w stosunku do dzieci z autyzmem zmieniają w bezczynność lub wrogość. Jedna z matek, biorących udział w proteście, stwierdza wprost: – Chciałabym, żeby ten temat był poruszany na etapie studiów pedagogicznych, żeby przyszli i obecni nauczyciele wiedzieli, że chodzi nie tylko o autyzm, ale także o inne, podobne zaburzenia.
W proteście wzięło udział około 50 osób. Pod ministerstwem skandowali hasła i rozdawali ulotki. Zorganizowali też happening – kilku wolontariuszy zostało owiniętych folią, na ramiona zaś założyli plecaki z napisem „Daj mi się rozwinąć”. Jest to pierwsza tego typu akcja fundacji w Warszawie. Podobne akcje, służące rozpropagowaniu wiedzy o tej chorobie, fundacja podejmowała w Łodzi. Organizatorzy akcji zachęcają do podpisywania petycji (podpisy można składać także przez Internet, na stronie www.autyzmstop.org.pl). I deklarują, że będą działać dalej.
Jarosław Grzechowiak
