Jedna z najstarszych kamienic po prawej stronie Wisły może zostać wyburzona. Nie pasuje do wizji nowej Pragi jaką oferują nam deweloperzy
Nowi właściciele gruntów związani z firmą Elekrim planują zagospodarować Port Praski w sposób nowoczesny. Kilkukondygnacyjne budynki mieszkalne staną wzdłuż nabrzeża. Znajdą się wśród nich biura usługowe i ekskluzywne mieszkania z dokami do przycumowania łodzi. Nie ma tam miejsca dla stuletnich domów.
Zagrożona kamienica jest jedną z najstarszych w tej dzielnicy. Wybudowana w latach 1860-63 dla warszawskiego przemysłowca Karola Juliusz Mintera, została uwieczniona przez Juliusza Kossaka na obrazie „Piątek na Pradze". Tutaj miało siedzibę gimnazjum, gdzie w 1898 roku zdawał maturę Henryk Goldszmit -znany potem jako Janusz Korczak
Dom umieszczony na skraju portu praskiego nie pasuje deweloperom
Organizacje społeczne i instytucje: miedzy innymi Historyczne m.st. Warszawy, i fundacja Shalom usiłują nie dopuścić do zniszczenia cennego budynku. Inwestor i właściciel 50 hektarów na Pradze za pomocą Ministerstwa Kultury uchylał kilka razy decyzję konserwatora zabytków który wpisywał dom na swoją listę. Ostatnio Ministerstwo utrzymało decyzję konserwatora, lecz właściciel może się odwołać do sądu administracyjnego.
Do planów zagospodarowania nie pasowała Fabryka wyrobów żelaznych Leona Ogórkiewicza i Józefa Zagórnego przy Krowiej 6/8. Powstała w 1903 roku i została wpisana do ewidencji zabytków. Nie powstrzymało to jednak właściciela terenu przed zrównaniem jej z ziemią
Pamiątki po starej Pradze wkrótce zostaną tylko na pocztówkach. W Porcie Praskim w marcu 2012 roku spłonęła XIX wieczna drewniana barka służąca niegdyś jako dworzec wodny.