W kasie zabraknie 817 mln złotych. Minister zdrowia oraz szef NFZ nie zwiększyli środków przeznaczonych na leczenie w roku 2013. Władze Mazowsza już w lipcu ostrzegały, że może zabraknąć pieniędzy.
W zatwierdzonym planie, mazowiecki oddział NFZ miał do dyspozycji 8,5 mld złotych. O 200 mln mniej niż w poprzednim roku. Deficyt dotknie pacjentów leczących się u specjalistów – 89 mln zabraknie na leczenie u kardiologa, chirurga naczyniowego czy diabetologa. Na rehabilitację będzie mniej o 23 mln zł, na uzdrowiska o 19 mln złotych. Leczenie szpitalne pozostanie niedofinansowane kwotą 666 mln złotych. Cięcia dotkną także obłożnie chorych i osoby starsze – w ich wypadku zabraknie 12 mln zł.
Ostatnią szansą jest zwrócenie się do Trybunału konstytucyjnego. Marszałek Mazowsza Adam Struzik chce zaskarżyć zasady podziału pieniędzy w NFZ. Procedura ma być sprawdzona pod kątem zgodności z art. 68 ust. 1 i 2 Konstytucji RP.
Zd24.pl
Ale na mega pensyjki, premie i nowe pozłacane odziały to na pewno nie zabraknie kasy.
Ci,którzy nie dbają o chorych i starych; czy to nie faszyści?
Dlaczego,takie trudne-te na dole?