Wybuchł pożar w Nadarzynie. Hotel stanął w ogniu. Po czterech godzinach walki z ogniem, strażakom udało się opanować sytuację. Akcja gaszenia pożaru może potrwać nawet całą noc. Ogień najprawdopodobniej wybuchł na I piętrze – poinformował Marcin Kulesza z policji w Pruszkowie.
Do pożaru doszło przy ulicy Mszczonowskiej w Nadarzynie. Strażacy otrzymali doniesienie po godzinie 16. Według rzecznika z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Pruszkowie kpt. Karola Krocia ogień najpierw zajął pierwsze i drugie piętro. Rzecznik Kroć mówił o dużych stratach wywołanych pożarem. – Jest to jeden z większych pożarów w ostatnich latach – dodaje.
Straż pożarna oceniła akcję, jako trudną do wykonania. Strażacy walczyli z ogniem ponad cztery godziny. Ustalenie przyczyny wybuchu pożaru będzie możliwe po zakończeniu akcji.
Poszkodowana została jedna osoba, która podtruła się dymem. Ewakuowano ok. 20 osób.
A.Przedpełska