Zielony Dziennik

70. rocznica likwidacji warszawskiego getta

W ostatnią niedzielę warszawskimi ulicami przeszedł marsz upamiętniający 70. rocznicę likwidacji getta. Były to pierwsze do tej pory oficjalnie obchody tego wydarzenia w stolicy.

Marsz rozpoczął się przy symbolicznym miejscu, jakim jest Umschlagplatzu, z którego wyjeżdżały transporty śmierci. Następnie przeszedł uchodzącą za najbardziej niebezpieczną w czasie istnienia getta ul. Karmelicką, później Dzielną, Smoczą, Żelazną, Chłodną i Okopową. Organizatorami marszu był Żydowski Instytut Historyczny wraz z organizacjami żydowskimi i pozarządowymi. Patronat nad całym wydarzeniem objęła prezydent stolicy, Hanna Gronkiewicz Waltz.

Wielu z uczestników marszu miało nadzieje, że również za rok będą mogli w ten sposób uczcić pamięć mieszkańców getta. – Bardzo chciałbym, by te marsze stały się tradycją. Żeby 22 lipca kojarzył się też z pamięcią o polskich Żydach – mówił jeden z uczestników.

W czasie marszu wolontariusze rozdawali kolorowe wstążki z imionami zabitych dzieci, które uczestnicy mieli przypiąć na płocie dawnego sierocińca prowadzonego przez Janusza Korczaka. – Przypięłam wstążkę z imieniem mojego brata. Nawet go nie pamiętam, wiem, że został wywieziony z matką z getta z Krakowa do Auschwitz- wspomina starsza kobieta.

Przez dwa miesiące, od 22 lipca 1942 r. Niemcy wywieźli 250 tys. Żydów z getta do obozu zagłady w Treblince. Łącznie liczba mieszkańców getta zmalała o 300 tys., ponieważ już w samym obozie zabito 50 tys.

źródło: Gazeta Wyborcza