Urzędnicy, wykładowcy, policjanci zostaną bez pieniędzy przez wiele miesięcy – ostrzega "Dziennik Gazeta Prawna".
Rząd, wydłużając aktywność zawodową do 67. roku życia, zapomniał o zmianie istotnych przepisów.
Dlatego wykładowcy, pracownicy samorządów, urzędnicy służby cywilnej oraz pracownicy urzędów państwowych u schyłku kariery mogą się znaleźć bez środków do życia.
Według istniejącego prawa mogą oni zostać zwolnieni z pracy, jeśli tylko skończą 65 lat. W rezultacie przez kilka miesięcy, w skrajnych przypadkach nawet przez dwa lata, nie będą otrzymywali ani wynagrodzenia, ani świadczeń emerytalnych.
PAP