Remonty na głównych trasach. Już po Euro 2012 więc czas wystawić taczki na drogi. Po weekendzie drogowcy wracają z remontami na główne trasy.
Można zapomnieć np. o dojechaniu z Warszawy do Berlina w 4,5 godziny. Dłużej ze stolicy także do Łodzi czy Poznania – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Kierowcy na autostradzie A2 (cudem otworzonej przed Euro) muszą spodziewać się w wielu miejscach zamkniętej lub zwężonej jezdni i ograniczeń prędkości do 50 km/h. Koło Łodzi i Grodziska będzie kończona nawierzchnia, a budowlańcy pojawią się również przy niedokończonych węzłach.
Drogowcy wracają też na inne trasy – m.in. na budowę trasy S7 czy południową obwodnicę Gdańska, na której usterki stwierdzono już kilkanaście dni po otwarciu.
Źródło: gazetaprawna.pl