To Polska ma zająć się koordynacją 12-punktowego planu współpracy Chin z Europą Środkową. Plan ten przedstawił pod koniec kwietnia premier Chin Wen Jiabao w czasie Forum Gospodarczego Polska – Europa Środkowa – Chiny w Warszawie.
Program współpracy zakłada między innymi zwiększenie w ciągu 5 lat wymiany handlowej Europy Środkowej z Państwem Środka o połowę.
Z prośbą, aby Polska odegrała rolę lidera w realizacji programu współpracy zwróciła się delegacja chińska w czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
– W trakcie spotkania z przedstawicielami przedsiębiorców i chińskich władz zostało skierowane do prezydenta wyraźne oczekiwanie, że to Polska będzie koordynatorem i liderem 12-punktowego planu premiera Wen Jiabao – informuje Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
12-punktowy program współpracy chińskiej z regionem zakłada m.in. postanowienie o uruchomieniu linii kredytowej o wartości 10 mld zł, częściowo finansowanej przez Chińczyków, na wspieranie innowacyjności i tworzenie nowych technologii. To właśnie tym obszarem miałaby zająć się Polska.
– Chodzi o tę część planu, która dotyczy utworzenia wspólnego funduszu na rzecz promocji i wsparcia nowych inwestycji w dziedzinie nowych rozwiązań technologicznych w deklarowanej wysokości 500 mln dolarów oraz na rzecz wykorzystania mechanizmu pożyczkowego w wielkości 10 mld dolarów – informuje Olgierd Dziekoński.
Do prac nad realizacją zapisów planu ekspresowo przystąpiło więc Ministerstwo Gospodarki.
– Oczekiwaniem rządu chińskiego jest, by ten program był możliwie pilnie uruchomiony. Również z tego względu, że, zdaniem przedstawicieli Chin, konieczne jest możliwie silne wsparcie eksportu z Polski do Chin tak, aby równoważyć bilans handlowy – mówi prezydencki minister.
Wymiana handlowa między Chinami a państwami regionu rośnie średnio 30 proc. rocznie. W 2010 roku jej wartość przekroczyła 41 mld dolarów. Program współpracy chińsko-środkowoeuropejskiej zakłada, że wymiana handlowa w ciągu najbliższych 5 lat ma się podwoić i wzrosnąć do poziomu 100 mld euro.
Przyspieszenia polsko-chińskiej wymiany handlowej od dawna oczekuje wielu przedsiębiorców.
– Tego rodzaju sygnały były wysyłane przez przedstawicieli organizacji gospodarczych i samorządowych, którzy z racji swoich bilateralnych relacji z przedstawicielami prowincji chińskich dostrzegli wyraźne zainteresowanie na rzecz budowania takiego mechanizmu „ssącego” do Chin polską działalność eksportową – przyznaje sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
W latach 2004-2010 kapitał inwestycyjny w Europie Środkowo-Wschodniej wzrósł 18 razy i sięgnął ponad 820 mln dolarów. W tym samym czasie wartość światowych inwestycji była zaledwie 7 razy większa.
Dla www.Zd24.pl, Newseria.pl