Radosne tańce, śpiewy i występy będą towarzyszyć w sobotę Neptunowi w powrocie na fontannę. Król mórz wraca na swoje miejsce po półrocznych zabiegach u konserwatora.
Gdy we wrześniu słynny, ważący 650 kg gdańszczanin, zszedł z fontanny, próbował go na krótko zastąpić styropianowy Lech Wałęsa, a w prima aprilis sobowtór z piłką nożną. W tę sobotę o godz. 14 powitamy jednak prawdziwego Neptuna.
Jak na króla przystało, towarzyszyć mu będzie liczna świta i wielu służących. Na dawne miejsce wejdzie w rytmie elektronicznego swingu w wykonaniu trójmiejskiej grupy The Long Road oraz wysłucha rapu o sobie. Oprócz muzyki będzie też dużo radosnego tańca i wielu akrobatów.
Do tego Neptun w ekskluzywnym wywiadzie, który przeprowadzi z nim znany prezenter Michał Juszczakiewicz, ma nam zdradzić, co właściwie robił gdy go nie było.
Więcej na: trojmiasto.pl