Przynajmniej 150 osób zginęło na skutek serii eksplozji w magazynie z amunicją w stolicy Konga, Brazzaville. O niedzielnej tragedii poinformowali europejscy dyplomaci. Poza ofiarami śmiertelnymi rannych zostało około 1500 osób.
Miastem wstrząsnęły przynajmniej trzy silne eksplozje, wytwarzając potężną smugę dymu, widoczną nawet po drugiej stronie rzeki Kongo, w stolicy sąsiedniej Demokratycznej Republiki Konga, Kinszasie.
Pierwszy wybuch miał miejsce około 8 rano, następny niecałą godzinę później. Jeszcze nie wiadomo, co zaprószyło ogień w magazynie.
kmieć