Lechia Gdańsk w 16. kolejce T-mobile Ekstraklasy doznała pierwszej porażki na własnym stadionie. Gdańszczanie ulegii Polonii Warszawa 3-1. Klasycznym hat-trickiem popisał się Edgar Cani, natomiast honorowe trafienie dla lechitów zdobył Abdou Razack Traoré. Dzięki tej wygranej poloniści wskoczyli na 3 miejsce w tabeli.
Całe spotkanie było pod dyktando gości, wszelkie statystyki są na korzyść Czarnych Koszul, lechici sporadycznie atakowali bramkę Gliwy. Już po kwadransie gry, Polonia prowadziła zasłużenie 2-0. Edgarowi Caniemu świetnie dogrywali i asystowali Pawel Sultes i Robert Jeż. Pierwszą bramkę Albańczyk zdobył w 6 minucie głową, a piłka była dośrodkowana przez Tomasza Jodłowca. Natomiast w 14 minucie Albańczyk podwyższył prowadzenie. Pavel Šultes zagrał z lewej strony w pole karne, gdzie Çani przy biernej postawie obrońców Lechii precyzyjnym strzałem lewą nogą pokonał Wojciecha Pawłowskiego. Jest to z pewnością jeden z lepszych meczy zawodników Jacka Zielińskiego w tym sezonie.
W drugiej połowie gospodarze starali się atakować, ale długo nie stwarzali żadnych interesujących okazji. Natomiast goście w pełni kontrolowali przebieg spotkania i mieli okazję do podwyższenia prowadzenia. Na dodatkowe nieszczęście gospodarzy w doliczonym czasie gry Tomasz Dawidowski został ukarany czerwoną kartką za uderzenie łokciem w twarz Macieja Sadloka.
Edgar Cani dzięki hat-trickowi awansował na 3 miejsce w klasyfikacji strzelców tracąc jedną bramkę do Bitona i Frankowskiego i sześć bramek do prowadzącego Rudneva.
Dzięki temu zwycięstwu Polonia Warszawa zajmuje w tabeli T-mobile Ektraklasy 3. miejsce. Następny mecz grają na wyjeździe z mistrzem Polski – Wisłą Kraków.
Lechia Gdańsk 1-3 Polonia Warszawa
Abdou Razack Traoré 37 – Edgar Çani 9, 14, 43
Krzysztof Urbański