Duchowni walczą o swoje pensje. Nowe siły lewicy chcą zabrać Kościołowi 2 mld zł rocznie. Hierarchowie ani myślą zgadzać się na takie żądania. Ba, chcą więcej niż zarabiają obecnie. Temperatura sporu rośnie.
Majątek oraz zarobki hierarchów kościelnych to temat wzbudzający silne emocje już od ponad dwudziestu lat. Główny powód to brak przejrzystości kościelnych rachunków i własności. Coraz głośniej mówi się o opodatkowaniu duchowieństwa i zrównaniu go w prawach z całym społeczeństwem. Najgłośniej domaga się tego Ruch Poparcia Palikota, który w tych wyborach zdobył 10 proc. mandatów w Sejmie. Realizacja tego pomysłu kosztowałaby Kościół 2 mld zł.
Kościół państwu
Nie ma żadnych danych, które dawałyby pełny obraz stanu finansów duchowieństwa w naszym kraju. Poza Kościołem Ewangelicko-Augsburskim pozostałe instytucje kościelne nie zgadzają się na publikację takich informacji. Najwięcej zastrzeżeń pod tym względem jest do Kościoła katolickiego. Posiada on wielomiliardowy majątek oraz szereg przedsięwzięć zarówno non-profit jak i gospodarczych oraz komercyjnych. Wszystko to poza kontrolą jakichkolwiek instytucji państwowych.
Więcej na: podatki.wp.pl