Dziś protesty na całym świecie. Ponad tysiac osób maszeruje ulicami Warszawy w "Marszu Oburzonych" – informuje RMF FM. Protestują przeciwko łamaniu zasad demokracji przez polityków i elity gospodarcze.
Biorący udział w marszu niosa transparenty: "Stop tyranii rynków", "Nie wierzę politykom", "Władza w ręce wyobraźni".
Marsze takie odbędą się dzisiaj w ponad 950 miastach w 82 krajach na całym świecie. Ludzie protestują przeciwko bezrobociu, nierównościom i cięciom budżetowym.
Władze działają w imieniu niewielu, ignorując wolę większości, bez względu na koszty ludzkie i ekologiczne, które musimy ponosić. Trzeba położyć kres tej niedopuszczalnej sytuacji – apelują organizatorzy protestów na specjalnej stronie internetowej 15october.net. – Nie jesteśmy towarem w rękach polityków i bankierów. Oni nas nie reprezentują.
Organizatorami dzisiejszych manifestacji są m.in. takie organizacje jak Democracia Real Ya (Prawdziwa Demokracja Teraz), ruch alterglobalistyczny ATTAC, Juventud Sin Futuro (Młodzi Bez Przyszłości) czy Acampada Sol (Okupacja placu Puerta del Sol). Ich przedstawiciele twierdzą, że od maja, gdy narodził sie ruch "oburzonych" w Hiszpanii, utrzymują kontakt ze swoimi zagranicznymi odpowiednikami za pomocą internetu.
W Warszawie manifestację organizuje "Porozumienie 15 października”. Powstało ono z inicjatywy uczniów stołecznego Wielokulturowego Liceum Humanistycznego.
Manifestacja rozpoczęła się o godz. 12. Wyruszyła sprzed bramy Uniwersytetu Warszawskiego, przejdzie trasą obok Ministerstwa Finansów, Narodowego Banku Polskiego, biura Komisji Europejskiej, Giełdy Papierów Wartościowych pod kancelarię premiera. Bierze w niej udział kilkoro Hiszpanów z Puerta de Sol, wiosną przez prawie miesiąc okupowanego przez "oburzonych".
WB
Źródło informacji: tvp.info
