Sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości. Komisja Europejska chce postawić Polskę przed Trybunałem za to, że nie można u nas zarejestrować auta z kierownicą po prawej stronie.
Komisarze twierdzą, że w przypadku nowych aut z kierownicą po prawej stronie Polska narusza przepisy dotyczące homologacji, a w przypadku samochodów używanych łamie przepisy o swobodzie przepływu towarów – donosi tvn24.pl.
Bruksela dodaje, że większość europejskich państw rejestruje tego typu auta i nie ma z tym problemów. Polska broni się, że chodzi o bezpieczeństwo.
W naszym kraju jest mało autostrad i przy wyprzedzaniu na drodze dwukierunkowej kierowca siedzący po prawej stronie ma ograniczone pole widzenia. Dopóki nie wybudujemy nowoczesnych dróg nie ma możliwości byśmy rejestrowali samochody z kierownicą po prawej stronie – tłumaczy rzecznik ministra infrastruktury Mikołaj Karpiński.
Komisja Europejska zajęła się tą sprawą po skardze mieszkańca Kielc, który sprowadził auto z Wielkiej Brytanii i próbował je zarejestrować w Polsce. Zgodnie z obecnymi przepisami może to zrobić, ale dopiero po przełożeniu kierownicy na stronę lewą.
Źródło informacji: www.tvn24.pl