Kadra prowadzona przez Andre Anastaziego doznała wczoraj trzeciej z rzędu porażki w IX Memoriale Huberta Wagnera. Po przegranej z reprezentacją Czech i Włoch przyszła pora na srogą lekcję od drużyny Rosji.
Poza pierwszym przegranym do 22 setem dominacja naszych rywali nie podlegała dyskusji, kolejne sety przegrane do 16 i 19 były konsekwencja bardzo słabego przyjęcia i skuteczności w ataku. Biało-czerwoni w IX Memoriale Huberta Wagnera nie wygrali żadnego spotkania, wygrali jednego seta i turniej zakończyli na ostatnim, czwartym miejscu. Zawodnicy swoją słabą postawę tłumaczą ciężkim okresem przygotowawczym przed zbliżającymi się wielkimi krokami Mistrzostwami Europy, do rozpoczęcia imprezy zostały dwa tygodnie.
Oby nasi siatkarze zdążyli złapać trochę "świeżości" i pozwolili cieszyć się naszym oczom z ich wspaniałych zwycięstw.
Sergiusz Felbur