Warszawa owacją na stojąco żegnała wczoraj Joe Cockera, angielskiego wokalistę obdarzonego najsłynniejszą chrypką z pogranicza rocka, soulu i muzyki pop.
67-letni dziś Cocker wypłynął w 1968 r. dzięki piosence Beatlesów „With A Little Help From My Friends”, wykonanej w sposób przypominający styl Raya Charlesa.
Z tym utworem, powtórzonym teraz w przepełnionej Sali Kongresowej, był w 1969 r. jedną z większych atrakcji festiwalu Woodstock. W obecnym koncercie covery (m.in. Boba Dylana czy wspomnianego już Raya Charlesa – najsilniejszej inspiracji Cockera) artysta umiejętnie mieszał z własnym repertuarem.
Więcej na: www.zyciewarszawy.pl