Bardziej „b”, bądź bardziej „t”

0
1397
views

„Jeśli zaczynasz patrzeć na świat przez pryzmat ideologii, jesteś skończony. Żadna rzeczywistość nie wpasuje się w żadną ideologię. Życie jest bogatsze. Dlatego też ludzie ciągle poszukują znaczenia życia…” – napisał wile lat temu pewien mędrzec i teolog zarazem. Słowa te dedykuję tym, którzy za wszelką cenę chcą pod swoją ideologię podporządkować to wszystko co łączy oraz dzieli Bydgoszcz i Toruń. Podsycanie nienawiści jest czymś gorszym od mentalności kibica żużlowego i od fanatycznego patriotyzmu. Nie ma nic wspólnego z czystą, zdrową rywalizacją i partnerstwem. Mówię o tym teraz, bo w Bydgoszczy znowu zawrzało(w Toruniu też, ale z innych powodów).
Prezydent Bydgoszczy zamierza przedstawić Radzie Miasta projekt przekazania pewnego starego, zdewastowanego, poszkolnego budynku Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ta jedyna w regionie wyższa, medyczna uczelnia potrzebuje go po to, by rozszerzyć swoją ofertę i w przyszłości utworzyć nowy kierunek – stomatologię. Czy w interesie bydgoszczan nie leży rozwijanie swojej uczelni? Czy Toruniowi nie powinno zależeć na tym samym? Czy to nie właśnie dla dobra obu miast i regionu warto inwestować we wszystkie szkoły? Pytania to retoryczne?
Są niestety politycy, którzy – rozdzierając na piersiach koszule – krzyczą, że Collegium Medicum nic dawać nie wolno. Bo przecież to toruńska szkoła. Są też i tacy, którzy dla własnych ideologii, dla własnego istnienia i korzyści(czytaj; nadchodzących wyborów) udowadniają wyższość świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Tak to właśnie wygląda, kiedy kolejny raz toczy się spór o to, czy Collegium Medicum jest bardziej bydgoskie czy bardziej toruńskie.
Nie dajmy się zwariować – nie ulegajmy fobiom – zdecydujmy; co dla nas samych jest dobre. A kiedy już będziemy tego pewni, to… nasza rzeczywistość nigdy nie wpasuje się w cudzą ideologię.

la'a kea