Polityka. Roman Jasiakiewicz, były prezydent Bydgoszczy, obecnie przewodniczący Rady Miasta nie zaakceptował decyzji Platformy Obywatelskiej i postanowił wystartować samodzielnie w wyborach do senatu.
Roman Jasiakiewicz miał ubiegać się o mandat z listy PO, taka była wola części bydgoskich członków tej partii. Kandydatury tej nie zaakceptowały ani władze wojewódzkie, ani centralne PO.
Postanowiono, że w okręgu bydgoskim w kampanii wyborczej weźmie udział Andrzej Kobiak z Tucholi. Roman Jasiakiewicz pod hasłem „Silna Bydgoszcz – silny region” rozpoczyna więc indywidualną walkę o miejsce w senacie.
(l.k.)
Fot. Mikołaj Walenczykowski