Nasz kraj liczy tylko 37 milionów obywateli.Nie jest nas 38,2 mln, ale niespełna 37 mln. Gdzie podział się ponad milion? Wyjechał z Polski i nie zamierza wracać – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Według oficjalnych statystyk w 2009 roku za granicą przebywało blisko 1,9 mln Polaków. Demografowie twierdzą jednak, że te dane są nie do szacowane. Wskazują na to statystki m.in. irlandzkie i brytyjskie.
Można przyjąć, że za granicą przebywa 2,4 mln naszych rodaków – mówi prof. Krystyna Iglicka z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Jej zdaniem połowa z nich nigdy nie wróci.
Polacy za granicą już nie tylko sprzątają i stoją na zmywaku. Uczą się języka i szukają lepszej pracy. Wielu z nich osiąga sukces zawodowy. Zakładają rodziny. Nawet kryzys nie skłonił ich do powrotu do kraju.
Przenosili się do Norwegii, Szwecji czy Holandii. Krajów atrakcyjnych pod względem płac czy szerokiego dostępu do świadczeń – wskazuje prof. Tomasz Panek z SGH.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego Polacy nie wracają: na emigrację zdecydowali się głównie młodzi ludzie. Teraz, gdy założyli rodziny i urodziły im się dzieci, stwierdzili, że za granicą łatwiej będzie je wychować.
Jest bardzo duży rozdźwięk, nie mówiąc o płacach, między Polską i Zachodem pod względem ułatwień w opiece nad dziećmi, pomocy państwa, ułatwień w życiu codziennym i funkcjonowaniu administracji – podkreśla prof. Panek.
Zdaniem demografów już nie wrócą. Powinniśmy więc ich "wykreślić" ze statystyki. Nawet GUS przyznaje, że 75 proc. emigrantów przebywa za granicą ponad rok. Zgodnie definicją ONZ powinni więc być wliczani do ludności kraju przebywania.
Ludność Polski liczy obecnie nie 38,2 mln, ale 36,8 mln, a może nawet mniej – twierdzi Iglicka.
Źródło: www.gazetaprawna.pl