Synowie mieliby przejąć schedę po ojcu. Po rozmowach z wysłannikiem ONZ, szefujący rebeliantom Mustafa Abdul Jalil zgodził się na wstrzymanie walk – donosi Sky News.
Warunkiem jest wycofanie się sił Kaddafiego i zaprzestanie ataków na miasta, oraz prawo do demonstracji w zachodniej części kraju, która nadal jest w rękach przywódcy.
Tymczasem ekspert z brytyjskiego ośrodka analitycznego Quilliam donosi, że przedstawiciel Muammara Kadafiego zaproponował w Londynie scenariusz, mający umożliwić libijskiemu przywódcy „odejście z godnością” – informuje dziennik.pl.
Libijczyk Noman Benotman powołuje się tu na własne kontakty w kręgach libijskich władz.
Owym libijskim negocjatorem jest Mohammed Ismail, współpracownik jednego z synów Kaddafiego, Saifa al-Islama.
Ismail zaproponował rozwiązanie, zakładające przejęcie władzy przez synów Kaddafiego lub przynajmniej odgrywanie przez nich roli w nowym rządzie libijskim oraz odejście ich ojca „z godnością” – dodaje portal.
Analityk jest zdania, że na podobne rozwiązanie jest już jednak za późno. Brytyjski MSZ, będący stroną w negocjacjach, odmówił wszelkich komentarzy.
JS
Źródło informacji; www.wiadomosci.dziennik.pl