W sobotę koalicja USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch rozpoczęła w Libii operację „Świt Odysei”.
Interwencja ma powstrzymać armię Muammara Kadafiego przed atakami na ludność cywilną. Jednak libijska państwowa telewizja podaje, że siły koalicyjne uderzyły właśnie w cele cywilne; zginęło 48 osób, a 150 jest zaginionych.
W pierwszej fazie operacji francuskie myśliwce zaatakowały libijskie czołgi, a z brytyjskich i amerykańskich okrętów wystrzelono 112 rakiet Tomahawk do ponad 20 celów na libijskim wybrzeżu.
Szef sztabów Pentagonu William Gortney zapewnił, że ataki były skierowane na stanowiska obrony przeciwlotniczej sił Kadafiego w okolicach Trypolisu i Misraty. Stanowiły one zagrożenie dla pilotów koalicji, patrolujących libijską przestrzeń powietrzną.
Źródło informacji: PAP