Zbliża się wiosna, więc czas rozważyć konieczność wymiany ogumienia. Często wiosną decydujemy się jedynie na zmianę opon zimowych na te opony letnie, które posiadamy w garażu, czy schowku.
Przed podjęciem takiej decyzji należy jednak sprawdzić, czy posiadane opony spełniają wymogi techniczne. Należy bowiem pamiętać, że od jakości opon zależy bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.
Ocena stanu ogumienia
Bezpieczeństwo winno być priorytetem. Zła jakość opon może przekładać się na odczuwalne w trakcie jazdy ściąganie pojazdu na bok, drżenie kierownicy i większy hałas. To z kolei wpływa bezpośrednio lub pośrednio na bezpieczeństwo osób w pojeździe.
Ponieważ zakup nowych opon wiąże się z kosztami warto sprawdzić, czy jest on konieczny. Podstawowa analiza opon polega na dokładnych oględzinach. Podczas tego zabiegu należy przede wszystkim sprawdzić, czy na oponie nie ma widocznych pęcherzy i wybrzuszeń, czy guma nie jest spękana, a także, czy opona się nie rozwarstwia. Nie należy zapominać o sprawdzeniu głębokości bieżnika. Polskie normy dopuszczają do użytku opony o głębokości bieżnika nie mniejszej niż 1.6mm.
Zdaniem Justyny Kaczor – eksperta sklepu internetowego NetCar.pl „Stwierdzenie jakichkolwiek z wyżej wymienionych nieprawidłowości oznacza konieczność odwiedzin profesjonalnego serwisu wulkanizacyjnego, w celu bliższych oględzin”.
Często kierowcy sprawdzanie stanu technicznego opon ograniczają do pomiaru głębokości bieżnika. Należy pamiętać, że choć bieżnik jest bardzo ważnym elementem opony, to nie jedynym. Jakość i stan ogólny samej gumy jest również ważnym elementem od którego zależy bezpieczeństwo. Jeśli guma jest spękana, sparciała, czy widać na niej mechaniczne uszkodzenia, to należy zastanowić się nad wymianą opony na nową.
Na stan ogumienia składa się również czas jaki guma jest narażona na działanie czynników zewnętrznych, czyli ile lat minęło od momentu jej wyprodukowania. Z boku każdej opony wśród oznaczeń jest naniesiona informacja o roku produkcji. Zgodnie z polskimi normami w ciągu 3 lat od wyprodukowania odpowiednio przechowywane opony nie tracą swych właściwości i uznawane są za nowe. Jednakże po 10 latach od wyprodukowania, guma traci właściwości i opony wymagają wymiany (niezależnie od okresu samego użytkowania).
Dwie czy cztery?
Jeśli ogumienie pojazdu wymaga wymiany, warto zdecydować się na wymianę wszystkich opon. Należy bowiem pamiętać o przełożeniu jakości opon na bezpieczeństwo kierowców i pasażerów. W przypadku wymiany wszystkich opon i regularnym rotowaniu, prawidłowym ustawieniu zbieżności i sprawnym zawieszeniu koła, nowe opony będą ścierać się równomiernie.
Wymiana wszystkich opon to spory wydatek. W ostateczności można więc zdecydować się na wymianę tylko dwóch opon. Zawsze należy jednak pamiętać by wymieniać obie opony, które pracują na jednej osi, a także by nową parę ogumienia montować na tylnej osi. Zmiana obu opon na osi wynika z bezwzględnej, również prawnej konieczności zgodności wszystkich parametrów opon montowanych na oś. Zalecenie, by nowe opony montować na tylną oś opiera się o potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa w zakrętach. O wiele bardziej niebezpieczna jest bowiem utrata przyczepności tylnych kół niż przednich. Jeśli pojawiają się wątpliwości co do słuszności montażu nowych opon na tylną oś, wynikają one z obawy przed hamowaniem awaryjnym i utratą przyczepności. Należy więc wiedzieć, że podczas hamowania środek ciężkości pojazdu przenosi się na przód samochodu (uwidacznia się to obniżeniem przedniej części pojazdu) i dodatkowo zwiększa przyczepność przednich kół do podłoża.
www.zielonydziennik.carfocus.pl