Bezrobocie wśród młodych Brytyjczyków wspięło się na najwyższy poziom od czasu kiedy zaczęto je rejestrować – podaje „The Daily Mail”.
Pracy nie ma obecnie 20,3 proc. mieszkańców Wysp w wieku 16-24 lat. To prawie milion młodych ludzi. Dane
dotyczą również osób, które bezskutecznie szukają
pracy na część etatu.
Skąd biorą się te problemy? Jak czytamy, coraz więcej dojrzałych osób decyduje się pracować dłużej, przez co młodym ludziom trudniej jest wkroczyć na rynek pracy.
Problem jest tym poważniejszy, że w ostatnich latach mocno wzrosła liczba absolwentów wyższych uczelni: w tym roku studia skończy 320 tys. osób, o ponad 50 tys. więcej niż w 2007 roku. Będzie im bardzo trudno znaleźć pracę odpowiadającą kwalifikacjom.
Długotrwałe bezrobocie rodzi wiele problemów, także natury psychicznej. Jeden na sześciu młodych ludzi twierdzi, że jest tak samo stresujące jak rozpad rodziny – powiedziała Martina Milburn z The Prince’s Trust.
Źródło: www.dailymail.co.uk